12 grudnia 2009

Europeana wzięta!!

Dziś zauważyłem, że w końcu zasoby polskich bibliotek cyfrowych są widoczne w głównym serwisie Europeany. Do niedawna były podpięte do testowej wersji serwisu, tzw. ContentChecker'a,  święto miało być w trakcie konferencji Polskie Biblioteki Cyfrowe, ale zbierane przez Federację Bibliotek Cyfrowych metadane dopiero się indeksowały w serwisie głównym. Dzięki włączeniu do serwisu głównego ilość obiektów z Polski dostępnych via Europeana wzrosła o ok. 250 tys. Udział polskich bibliotek cyfrowych polega na udostępnieniu metadanych, które przechowuje i przeszukuje Europeana oraz pokazywaniu samych publikacji, do których Europeana  przekierowuje.



Jest to znaczący etap w rozwoju polskich bibliotek cyfrowych i sukces każdej z nich. Wielką pracę wykonali programiści zespołu bibliotek cyfrowych rozwijający dLibrę - z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego, którzy koordynowali cały proces i zajmowali się tzw. agregacją metadanych dla serwisu europejskiego*. Pozostało jeszcze trochę porządków w opisach na poziomach poszczególnych BC, by wszystkie obiekty były widoczne.

Patrząc wstecz, nie sposób nie zdziwić się, że tak rozproszone inicjatywy jak polskie BC, prowadzone częstokroć w siermiężnych i deficytowych warunkach, dzięki uporowi grupy cyfrowych maniaków, działających w dużej mierze nieformalnie i pozainstytucjonalnie, zdołały przebić się na europejskie bibliotekarskie salony, promując polską kulturę i naukę w najskuteczniejszy dziś sposób - poprzez prezentację  w Internecie uzbieranych w BC publikacji, zeskanowanych, wychodzonych, a nieraz wyproszonych od autorów i właścicieli.

A najbardziej niesamowite jest to, że dzięki temu w EUROPIE (!!!) dużo bardziej widoczne są zbiory i treści przygotowane przez nawet niewielkie biblioteki, o których świat wcześniej niespecjalnie słyszał, a które przewidująco doceniły wagę digitalizacji, jak na przykład jeden z 43 Uczestników Śląskiej Biblioteki Cyfrowej, czyli  Miejska i  Gminna Biblioteka Publiczna w  Głubczycach.
Second, Better Life ;-).

* Podstawą wykonania  serwisu FBC, który uwidacznia polskie zasoby cyfrowe w Europeanie  była napisana całkiem niedawno praca magisterska inżynierska jedynej (jak na dziś) programistki w zespole - Agnieszki Lewandowskiej, która dalej owym agregatorem się zajmuje. Inaczej rzecz ujmując - do Europy zawiodła nas kobieta!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam. Mam pytanie czy istnieją sprawne programy do digitalizacji archiwów oraz czy w Polsce dokonuje sie już systematycznego zapisu zasobów archiwalnych w ten sposób? J. Kozak

Remigiusz Lis pisze...

Komentarz powtórzony pozwoliłem sobie usunąć.

Archiwiści rozpoczęli pracę nad digitalizacją już dość dawno. O temacie tym można poczytać na stronach Narodowego Archiwum Cyfrowego http://www.nac.gov.pl/. Ostatnio został udostępniony Zintegrowany System Informacji Archiwalnej (beta, adres: http://szukajwarchiwach.pl/ . O ile wiem system ten nie jest widoczny w Europeanie.
Niektóre archiwa zdecydowały się przystąpić do regionalnych bibliotek cyfrowych. Tak jest w Poznaniu, Słupsku, Koszalinie i Katowicach.

MW pisze...

Praca inżynierska (a nie magisterska) Agnieszki i jej trzech kolegów z roku była prototypem FBC.

Co więcej praca ta była kontynuacją pracy magisterskiej Przemka Nowaka, który był w zespole dLibry kilka lat temu.

Remigiusz Lis pisze...

Dzięki za doprecyzowanie.